Shant - 2011-09-06, 22:49 Temat postu: Czy warto iść na prywatną uczelnie? Witam, w tym roku udało mi się zakończyć z powodzeniem kierunek technika masażysty z dyplomem. Zastanawiam się nad faktem czy iść na uczelnie prywatną, konkretnie chodzi mi o szkołę Almamer, opinie są różnie skrajne.. Zastanawiam się więc czy to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto i będzie to "marny świstek" czy jednak papier potwierdzający odpowiednio moje kwalifikacje.. Na Studia Państwowe jest za późno więc albo rok przerwy (martwie się jak to się skończy) lub właśnie ta szkoła. Przy okazji jeśli ktoś ma pojęcie prosiłbym o opinię tej uczelni. Almamer-Warszawa Dzięki za pomoc! massagewarsaw - 2011-09-06, 23:35 Temat postu: kurs masaz tajski jesli nie jestes pewien i opinie sa skrajne, to nadal szukaj. nie jest to jedyna prywatna w warszawie. w dodatku jest to szkola ekonomiczna i fizjo jest u nich nowym kierunkiem, na dokladke. odpowiedzialem tobie, chociaz przypuszczam, ze uprawiasz kryptoreklame Shant - 2011-09-07, 09:28 Dzięki za odpowiedź i nie robię żadnej kryptoreklamy. Z tego co się dowiedziałem to te marne opinie chodziły po innych kierunkach a fizjoteapia ponoć trzyma poziom, no ale jednak idąc do pracy nikt nie będzie się zastanawiał czy ten kierunek był ok czy nie tylko liczy się ogólna opinia szkoły.. Są jakieś rankingi tych szkół? bo tak szukać w ciemno i o każdej po kolei się dowiadywac.. Nie zależy mi również na jakimś mega wysokim poziomie gdzie będe musiał zaraz brać się za poprawki (Bo jednak wzorowym orłem nie jestem). massagewarsaw uważasz że pracodawcy aż tak zwracają uwagę skąd masz papier?? Czy jednak licencjat to zawsze licencjat? massagewarsaw - 2011-09-07, 09:54 Temat postu: kurs masaz tajski zapewne twoi koledzy z technikum tez ida na fizjo, mozecie razem wybierac, bedzie rowniez razniej sie uczyc ze znanymi ci osobami. lepiej szukac czegos na wyzszym poziomie, niz isc na pierwsza lepsza uczelnie. Jesli inne kierunki maja slabe, to skad nagle szkola ekonomiczna zacznie ksztalcic dobrych fizjo? poprawki nie sa niczym zlym, mobilizuja do pracy. Rowniez masz wieksza szanse na przeniesienie sie za rok na panstwowa uczelnie. Shant - 2011-09-07, 10:04 Właśnie wiem że raźniej byłoby razem uczęszczać ze znajomymi ale niestety "zostałem" sam - ja i studia  .
Jako że jesteś z WWA mógłbyś mi polecić jakąś prywatną uczelnie? Może być PW Dzięki massagewarsaw - 2011-09-07, 10:55 Temat postu: kurs masaz tajski nie jestem z wawa, natomiast jest tu wiele osob i studiuja fizjo. Pewnie ktos sie zjawi i odpowie. Byly tez wczesniej watki, rzuc okiem, rowniez w podforum masaz Piotrek Medic - 2011-09-08, 11:31 Ja Tobie powiem tak- na początku odpowiedz sobie czy na 100% chcesz byc fizjoterapeutą, który po ukończonej szkole chce uprawiać NOWOCZESNĄ FIZJOTERAPIĘ. Jeśli tak to ZAWSZE wybieraj szkołę z wysokim poziomem. Fakt jeśli bardzo chcesz być fizjoterapeutą- to w każdej szkole Cię tego nauczą (a raczej nauczysz się sam, gdyż zazwyczaj wiedza będzie przekazywana po łebkach). Nie oznacza to też że w szkołach prywatnych jest skrajnie inny poziom od uczelni państwowej- zależy od szkoly, od prowadzących i przede wszystkim od studenta, który albo chce się nauczyć albo chce mieć po prostu papierek. Powiem tyle, sam ukończyłem nie najgorszą szkołę fizjoterapii ( prywatną) ale musiałem dosłownie flaki z siebie wypruwać, żeby się czegoś nauczyc ( nie mówię, że uczyli źle), ale ja chciałem jakby więcej i więcej- wcześnie zacząłem pracę jako masażysta, pomoc fizjoterapeuty itp- sam kupowałem ksiązki, sam się dużo kształciłem. Z jakim skutkiem- nie mi to oceniać. Jednak powiem tyle w poprzedniej pracy mieliśmy studentkę po jednej z Warszawskich szkół prywatnych ( nie będę mówił jakiej)- byla na trzecim roku- na pytanie ,, co to jest test THOMASA- odpowiedziałą ,,a to coś na kolano?" WIęc.....Oczywiście można zadać pytanie- na ile ona chciała być fizjoterapeutą, bo znam tez chłopaka, który jest po tej szkole co podałeś, kształci się na kursach etc i jest dobrym fizjoterapeutą. Kwestia wyboru i z pownością samozaparcia. Lepiej jest czasami oblać z czegoś uczciwie i się poprawić niż później swoja niewiedzę przkłądać na pacjenta. Takie jest moje zdanie Shant - 2011-09-21, 10:55 Widzisz, Lubisz to więc wygląda sprawa u Ciebie inaczej, u mnie jest to bardziej hmm.. utarło się jako robie to bo co innego, jak już skończyłem szkołę masażu to nie pójde nagle na budowlanke. Więc nie jest to jakimś moim powołaniem ale staram się otworzyć na masaż i go polubić.. Fizjoterapia to inna sprawa, mniej mnie ciekawi niż sam masaż.. Głównie zależy mi żeby zdobyć coś więcej niż średnie wykształcenie, dlatego zastanawiam się teraz czy nie pójść do szkoły gdzie jako tech.masażysta przypada mi 1 rok "studiowania" i osiągne licencjat w stylu "promocja zdrowia", jakby nie było jest to w podobnej kategorii co masaż a po roku mam licencjata, jasne - nie jest to licencjat ze światłej uczelni ale już będe mógł zawsze powiedzieć że mam wykształcenie wyższe- doradźcie mi.. Co do almamera znajomy poinformował mnie że jest tam sporo wykładowców z AWF którzy trzymają poziom i nie jest łatwo, duuużo nauki. Dzięki za szybką odpowiedź massagewarsaw - 2011-09-21, 11:01 Temat postu: kurs masaz tajski zastanowiles sie i dales sam sobie odpowiedz. Rzeczywiscie, z twojego punktu widzenia, jednoroczny licencjat to najlepsze rozwiazanie. masazysta2010 - 2011-09-21, 18:15 przeczytalem ten link co podales i jak dobrze zrozumialem majac wyksztalcenie TECHNIK MASAZYSTA. moge zrobic sobie w rok UZUPELNIAJACE licencjackie z promocji zdrowie i bedzie to trwac rok tylko gdzie to moge zrobic... administrator - 2011-09-21, 19:29
co to za wymysł. Technik 2 letni to technik po tym robisz normalnie 3 lata licencjat pierwsze słyszę o rocznych uzupełniających ? Shant - 2011-09-22, 12:16 Ja już nie raz słyszałem, nawet od Profesor od Fizjoterapii gdy byłem na techniku masażyście. Ale w internecie spotkałem się z opiniami że są i że nie ma - takie studia uzupełniające. Jest coś takiego tylko że nie zrobisz tu konkretnego licencjata ze swojej specjalizacji, raczej to licencjat właśnie z "promocji zdrowia" - z tym sie spotkałem. Jeśli ktoś ma takie informacje, gdzie można zrobić licencjata w rok, oczywiście w kierunku związanym tematycznie, a nie "promocja biblii" ;p Edit: Chwila szukania i oto wyniki: http://www.wsth.pl - studia podyplomowe, kierunek: Promocja Zdrowia i edukacja zdrowotna Ciekawe czy są szanse jeszzce na załapanie się, trzeba będzie wykonać tam telefon 
massagewarsaw - 2011-09-22, 12:28 Temat postu: kurs masaz tajski maja tam dzienne i zaoczne, 3 letnie. http://www.wsth.pl/index....id=11&Itemid=11 a tu cytat z innej podstrony, ktory sie moze przydac http://www.wsth.pl/index....id=29&Itemid=27 "Dla studentów ... Promocji Zdrowia ... którzy są absolwentami pomaturalnych szkół o profilu zgodnym ze studiowaną specjalnoscią, istnieje mozliwość realizacji 3 letniego programu nauczania indywidualnym tokiem studiów." Shant - 2011-09-22, 12:38 Właśnie dzwoniłem, jest możliwość zrobienia licencjata w rok, nazywa się to indywidualny tok nauczania, przedmioty wciskają Ci w 1 roku. Cena 4200zł i jest możliwość zrobienia po tym magisterki. Massagewarsaw, uważasz że warto iść na takie coś? Wg. mnie zawsze to jest licencjat + technik a nie technik, tym bardziej że promocja zdrowia jakoś się łączy z masażem, jakby nie było. Edit: Znalazłem taki cytat na jednym z forum "lient zapisuje się do np Poznania, gdzie jest Instytut Promocji Zdrowia, chodzi na zajęcia bodajzę 3 razy w miesiącu i do tego w sobotę i potem zaliczae semsetry i w ogóle i dostaje tytuł i tutaj uwaga http://www.wsth.pl/ w zakłądce : instytut promoci zdrowia tytuł to : że ukończyliśmy studia licencjackie : licencjat " wyższej szkoły teologiczno humanistycznej w Podkowie Leśnej i tytuł " licencjata : Adwentystów Dnia Siódmego, czyli np możemy uczyć religii" Co o tym myślicie? przetelefonuje jeszcze raz i spytam czy tak jest.. massagewarsaw - 2011-09-22, 12:40 Temat postu: kurs masaz tajski to jest to, czego wlasnie szukales, wiec bierz. zaoszczedzis 7600-4200=3400 |
||||||||
