Pensja masażysty w każdym regionie Polski
Moderatorzy: masaztajski, administrator, Truskawa, Piotrek Medic
-
Karol
Witam mam na imię Karol pochodzę z warszawy mam 14 lat chodzę do 1 klasy gimnazjum i chcę w przyszłości zostać masażystą. Mam pytanie czy to opłacalny zawód i po gimnazjum gdzie pójść do jakiej szkoły. Wiem że wiele ludzi wyjeżdża za granice do pracy czy za granicą masaż się opłaca na razie umiem średnio angielki mam 3 i niemiecki w dobrym stopniu opanowany bo mam 5 i w jakim miejscu najlepiej pracować w salonie spa a może przy rehabilitacjach ?? Proszę o szybkom odpowiedz i pozdrawiam wszystkich userów.
14 kończę za 3 dni
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
-
Bodyworker
- Posty: 214
- Rejestracja: 2008-03-05, 15:51
- Lokalizacja: Poznań
Zakładam, że to nie jest żart i odpowiem ci poważnie bo też spotkałem wśród znajomych takie pytania zadawane przez ich dzieci. Najpierw faktycznie dobre liceum możliwe kierunki biol-chem lub fizyka. Międzyczasie jakiś wolentariat aby sprawdzić jak się realizujesz w układach międzyludzkich. Jeśli będziesz już pełnoletni, możesz spróbować od kursu masażu. Spotkałem kiedyś kursantkę która po ukończeniu 18- lat, poszła w wakacje na kurs masażu i potem stwierdziła że to nie dla niej. Oszczędziła sobie zamiarów i wybrała się na zupełnie inne studia. W jej przypadku to był odpowiedni wybór.Karol pisze:Witam mam na imię Karol pochodzę z warszawy mam 14 lat chodzę do 1 klasy gimnazjum i chcę w przyszłości zostać masażystą. Mam pytanie czy to opłacalny zawód i po gimnazjum gdzie pójść do jakiej szkoły. Wiem że wiele ludzi wyjeżdża za granice do pracy czy za granicą masaż się opłaca na razie umiem średnio angielki mam 3 i niemiecki w dobrym stopniu opanowany bo mam 5 i w jakim miejscu najlepiej pracować w salonie spa a może przy rehabilitacjach ?? Proszę o szybkom odpowiedz i pozdrawiam wszystkich userów.14 kończę za 3 dni
Masz jeszcze czas, na takie decyzje, szukaj, czytaj, a czas przyniesie odpowiedzi. Jednak aby się sprawdzić w tym zawodzie potrzebne jest paroletnie doświadczenie, nie tylko szkoła czy studia.
Powodzenia.
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
masaz tajski
stawianie pytania "czy to oplacalny zawod" jest zlym podejsciem do kariery zawodowej, a w szczegolnosci do zawodow zwiazanych ze zdrowiem.
zdaj sobie sprawe, ze jest to zawod fizyczny, wymagajacy sily, wytrzymalosci, koordynacji ruchowej a zarazem wyczucia. Poznawaj masaz przez lekture ksiazek popularnych, porozmawiaj telefonicznie z masazystami w swojej okolicy, spotkaj ich w gabinecie, wez czasami zabieg i przy okazji pogadaj wiecej - to najlepiej przedstawi ci obraz zawodu
zdaj sobie sprawe, ze jest to zawod fizyczny, wymagajacy sily, wytrzymalosci, koordynacji ruchowej a zarazem wyczucia. Poznawaj masaz przez lekture ksiazek popularnych, porozmawiaj telefonicznie z masazystami w swojej okolicy, spotkaj ich w gabinecie, wez czasami zabieg i przy okazji pogadaj wiecej - to najlepiej przedstawi ci obraz zawodu
-
Bodyworker
- Posty: 214
- Rejestracja: 2008-03-05, 15:51
- Lokalizacja: Poznań
Pensja? Zważywszy na fakt godzin pracy, dyspozycyjności, potrzebę ciągłego kształcenia się, itp to pensja masażystów terapeutów nie jest wygórowana. W państwowych ośrodkach lub z funduszy NFZ to powiedziałbym nawet iż nie do wiary niska!
Ci co na prawdę zarabiają raczej nie pracują 8 godzin i bynajmniej nie od 7 00 - 15 00.
Z rozmów w szkole i z kursantami wiem iz bywa różnie, ale w porównaniu z innymi usługami masażyści zarabiają niewiele.
Owszem wyjątki to terapeuci z dobrą praktyką lub w wybranych ośrodkach Spa, ale min za sprawą "dodatków". Poza tym fakt można przyzwoicie zarabiać ale to już nie na przysłowiowej pensji i nie 8 godzin.
Wysokie zarobki to min mity podsycane przez media i tych którzy żyją z kursów
Ci co na prawdę zarabiają raczej nie pracują 8 godzin i bynajmniej nie od 7 00 - 15 00.
Z rozmów w szkole i z kursantami wiem iz bywa różnie, ale w porównaniu z innymi usługami masażyści zarabiają niewiele.
Owszem wyjątki to terapeuci z dobrą praktyką lub w wybranych ośrodkach Spa, ale min za sprawą "dodatków". Poza tym fakt można przyzwoicie zarabiać ale to już nie na przysłowiowej pensji i nie 8 godzin.
Wysokie zarobki to min mity podsycane przez media i tych którzy żyją z kursów
- massagewarsaw
- Posty: 7180
- Rejestracja: 2008-02-05, 16:59
- Lokalizacja: bangkok warszawa
- Kontakt:
kurs masaz tajski
[quote="Bodyworker"]Wysokie zarobki to min mity podsycane przez media i tych którzy żyją z kursów[/quote]
niestety, jest wiele szkol, ktore reklamuja kursy za pomoca stwarzania iluzji, ze daje on kwalifikacje zawodowe, ze bardzo latwo znalesc po nim dobrze platna prace czy od razu po kursie otworzyc wlasna, kwitnaca dzialalnosc.
Jak kazdy zawod, masaz to rowniez wieloletnia nauka i praktyka. Moze uda sie od razu po kursie znalesc jakis staz w drugorzednym spa, ale nie etatowe zatrudnienie.
W takiej sytuacji, to mozna traktowac masaz (co najwyzej), jako dodatek do innego dochodu. Jest wielu masazystow wykonujacych zabiegi tylko wieczorem, np po pracy w biurze, czy w weekendy. I tu tez trzeba miec talent, zeby klienci wrocili na kolejne zabiegi.
Kazdego roku konczy roznego rodzaju kursu masazu wiele tysiecy osob, a istnieje tylko okolo 11k gabinetow - jest jasne, ze nowowykwalifikowanym trudno znalesc jakakolwiek prace.
niestety, jest wiele szkol, ktore reklamuja kursy za pomoca stwarzania iluzji, ze daje on kwalifikacje zawodowe, ze bardzo latwo znalesc po nim dobrze platna prace czy od razu po kursie otworzyc wlasna, kwitnaca dzialalnosc.
Jak kazdy zawod, masaz to rowniez wieloletnia nauka i praktyka. Moze uda sie od razu po kursie znalesc jakis staz w drugorzednym spa, ale nie etatowe zatrudnienie.
W takiej sytuacji, to mozna traktowac masaz (co najwyzej), jako dodatek do innego dochodu. Jest wielu masazystow wykonujacych zabiegi tylko wieczorem, np po pracy w biurze, czy w weekendy. I tu tez trzeba miec talent, zeby klienci wrocili na kolejne zabiegi.
Kazdego roku konczy roznego rodzaju kursu masazu wiele tysiecy osob, a istnieje tylko okolo 11k gabinetow - jest jasne, ze nowowykwalifikowanym trudno znalesc jakakolwiek prace.
wynagrodzenie masażysty po prostu żenada
Jest to zawód który wymga wiele od osoby która go wykonuje to fakt natomiast gdyby zarobki były satysfakcjonujące tak żeby się chciało codziennie z zapałem iśc do pracy to połowa populacji zapewne by go wykonywała. Ja jestem technikiem fizjoterapii i doswiadczenia z pracy na stanowsku masażysty w dosyć dobrze prosperującym NZOZie mam takie.:masakra! Harówka zaczyna się o 6 rano i trwa 7,35 h. Pacjentów full masażystów na zmianie 2 lub max 3 i tak średnio wychodzi ok 25 pacjentów na głowę do wymasowania. Może dla kogoś to nic ale jedank obciązenie duże, do tego polityka NZOZu a raczej szefa poradnii rehabilitacyjnej (mgr rehabilitacji): pacjent ma zawsze rację, pacjentowi się nie odmawia, nie ma stania, przerwa jak nie ma kolejki i to migiem. kto ma zmianę tygodniową na masażu traktuje to jak karę smieci. już nic nie wspomnę o zarobkach bo normalnie ręce i cycki opadają.
-
Majka_Em
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
Podbeskidzie: Bielsko-Biała,Ustroń,Wisła,Żywiec,Cieszyn,Szczyrk,Żywiec
Tutaj bardzo słabo: ja pracowałem za 1000zł dojezdzając do Wisły 25 km w jedną strone do sanatorium.Zarabiałem tylko 1000zł,co ciekawsze Mgr rehabilitacji zarabiał 1200zł...
Ogólnie roboty bez znajomosci się nie znajdzie a jak jest to zazwyczaj nikt powyżej 1000zł-1200zł nie zarabia
Tutaj bardzo słabo: ja pracowałem za 1000zł dojezdzając do Wisły 25 km w jedną strone do sanatorium.Zarabiałem tylko 1000zł,co ciekawsze Mgr rehabilitacji zarabiał 1200zł...
Ogólnie roboty bez znajomosci się nie znajdzie a jak jest to zazwyczaj nikt powyżej 1000zł-1200zł nie zarabia
Ostatnio zmieniony 2010-12-21, 22:29 przez Bossman, łącznie zmieniany 1 raz.
- administrator
- Site Admin
- Posty: 3134
- Rejestracja: 2008-01-27, 21:40
- Kontakt:
Żałosne żeby w kraju tak traktować pracowników i to jeszcze wykształconych. Polska ;/Bossman pisze:Podbeskidzie: Bielsko-Biała,Ustroń,Wisła,Żywiec,Cieszyn,Szyczrk,Żywiec itd tutaj
Tutaj bardzo słabo: ja pracowałem za 1000zł dojezdzając do Wisły 25 km w jedną strone do sanatorium.Zarabiałem tylko 1000zł,co ciekawsze Mgr rehabilitacji zarabiał 1200zł...
Ogólnie roboty bez znajomosci się nie znajdzie a jak jest to zazwyczaj nikt pozwyżej 1000zł-1200zł nie zarabia