karolina770 pisze:Czy zmiany zwyrodnieniowe mogły spowodowac aż taki ból?
Ja zadam pytanie, oczywiście nie złośliwie tylko naprowadzając- leczysz zdjęcie czy pacjenta?
Innymi słowy zmiany obecne na zdjęciu RTG, które de facto nie jest badaniem szczegółowym nie muszą być wcale adekwatne do stanu chorego. Pytanie, czy zmiany zwyrodnieniowe nie są charakterystyczne dla tego pacjenta ze względu na prace jaką wykonywał, wiek etc.
karolina770 pisze:I czy jeśli jest stan zapalny to na zdjęciu rtg poziom to pisać?
A jak zmieni to Twoje postępowanie gdyby np na wyniku było napisane, że jest obecny stan zapalny? Co to wówczas zmieni.
Sądzę, że problem nie tkwi w pacjencie tylko raczej umiejętności poukładania tego co się wokół niego dzieje. Opisałaś to co wyczytałaś z opisu RTG- a skonfrontowałaś to wzrokowo- obejrzałaś zdjęcie? Nie opisałaś nic poza tym o pacjencie- jaki stan napięcia jego tkanek, jak ruchomość odcinka lędźwiowego oraz przejścia L/S. Czy dolegliwości bólowe są zależne od ułożenia tułowia, kończyny etc? Czy neurologicznie ma jakieś objawy wskazujące na np ucisk nerwu? Czy pacjent ma np zmniejszone obwody w kończynach- np w jednej? Jaka pozycja powoduje nasilenie bólu a jaka jego zniesienie. Do jakiego miejsca promieniuje ból- pośladek, kolano, stopa?
Idąc dalej- jak wygląda ruchomość stawów krzyżowo biodrowych oraz stan napięcia więzadeł miednicy a przez to czy obie kończyny dolne są na jednej wyssokości, jak wysokość talerzy kości biodrowych? Czy np ból nasila się przy chodzeniu po nierównościach?
I końcowe pytanie, które zadał
sylos121, czy masz skierowanie, czy jest to Twój prywatny pacjent? Niestety o ile pracujesz w placówce NFZ musisz wykonać to co lekarz napisał w skierowaniu, jeśli natomiast pracujesz prywatnie powinnaś odpowiedzieć sobie na wszystkie pytania, które zadałem powyżej.
Nie chcę, żeby mój post był potraktowany jako czepiarstwo się itp. jednak wiem ze swojego doświadczenia, że sam zaczynałem leczyć ZDJĘCIE. Opis RTG mnie niejednokrotnie przerażał i dostosowywałem swoją terapię nie do rzeczywistego stanu pacjenta lecz do tego zdjęcia. Odrzuć to myślenie, spójrz na pacjenta, popytaj o jego odczucia w końcu go dotknij, poruszaj stawem, stawami i spróbuj coś wywnioskować. O ile nie jesteś fizjoterapeutką nie musisz aż tak szczegółowo wchodzić w tematykę biomechaniki i patomechaniki narządu ruchu- ale rozmawiaj z kolegami fizjoterapeutami i koleżankami oni z pewnością wspomogą.
Wiem, że ciężko zmienić tok rozumowania, który został przedstawiony w toku swojej edukacji, jednak tu jest podstawowa różnica między podejściem naukowym a klinicznym- naukowe teoretyzuje a kliniczne ustala rzeczywisty fakt.
Dlaczego boli tylko po jednej stronie? Jest wiele możliwości odpowiedzi na to pytanie. A na jej odpowiedź składa się uzasadnienie i odpowiedzenie sobie na pytania, któe zadałem powyżej i przede wszystkim jaki jest ten ból, jaki ma charakter, jak to się zaczęło.
Nie wiem czy wspomogłem ale nie chciałbym dawać CI ewidentnej odpowiedzi na to pytanie, gdyż wówczas możesz ( ale nie musisz, tego nie wiem) każdego pacjenta z takim bólem masować tak np. jakbym ja napisał, a każdy pacjent jest inny i wiele chorób może mieć takie same objawy wierz mi.
Pozdrawiam i chętnie pomoge ale jeśli możesz opisz MI PACJENTA, nie zdjęcie RTG.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
