Forum.e-Masaz.pl

Witam

Jestem nowy na forum, więc może taki temat się już pojawił, jednak wybaczcie zapoznanie się z całością forum wymaga znacznie więcej niż zwykłego samozaparcia. Będę wdzięczny za każdą pomoc.
W najbliższym czasie czeka mnie rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego (ACL). W związku z chęcią optymalizacji wykorzystania czasu, brakami finansowymi i brakiem zaufania do NFZ zamierzam cały proces rehabilitacji przeprowadzić samodzielnie, sporadycznie konsultując wyniki z terapeutą. Jest jednak pewna przeszkoda w postaci zabiegów elektrostymulacji i sprzętu. Noszę się z zamiarem zakupu domowego elektrostymulatora tens/ems. Zakup rozważam tym bardziej, że mam nawracające niedowłady mięśni mimicznych twarzy (podejrzenie SM, ale to inna kwestia). Sprzęt, który rozważam znajdziecie w poniższym linku.

http://www.zakatekzdrowia.com.pl/sanita ... 41648e0db0

Wielu może mieć wątpliwości co samodzielnej rehabilitacji po tak poważnym zabiegu, więc może napiszę coś, co przybliży moją osobę. Od 10 lat trenuję sztuki walki, biegi, pływanie i sporty siłowe. Doskonale znam swoje ciało i jego sygnały, więc sygnałów ostrzegawczych nie ignoruję a moja znajomość ćwiczeń jest wysoko ponad przeciętną. Dodatkowo mam wiele zapału. Jestem więc w stanie prowadzić swoją rehabilitację skutecznie i bezpiecznie (zresztą nie pierwszy raz, ale to przy innych kontuzjach). Dodatkowo posiadam sporą wiedzę na temat ludzkiego organizmu. Studia biologiczne, które skończyłem kilka lat temu, wybrałem z zamiłowania i szczególnie interesowały mnie genetyka i fizjologia.

Czy zatem ktoś jest w stanie mi udzielić opinii na temat wskazanego elektrostymulatora, zarekomendować inny o zbliżonej cenie i udzielić ewentualnych porad w rehabilitacji? Z góry dziękuję za pomoc.

KonikPolny, witaj na forum. Pozwól, że jako fizjoterapeuta pracujący również ze sportowcami poruszę kilka kwestii.

Super, że jesteś sportowcem, jak widzę to przede wszystkim wyczynowym. Zgodzę się, że posiadasz czucie ciała większe niż przeciętny pacjent, ćwiczenia z pewnością również znasz doskonale. Rozumiem też trudności finansowe a brak zaufania do typowej rehabilitacji NFZ- uznaję za uzasadnioną.

Jednak patrząc na przede wszystkim biomechanikę narządu ruchu obawiam się ( wręcz jestem pewien), że bez ćwiczeń przy obecności fizjoterapeuty, a przede wszystkim bez opracowania manualnego powięzi, obrzęku, stawu etc wręcz prawidłowe ćwiczenie, czy też prowadzeniu autorehabilitacji po tak poważnym zabiegu skończy się niestety fiaskiem. Pomijam fakt, że najnowsze badania ukazują, że rolą więzadła krzyżowego jest zupełnie co innego, niż dotychczasowe publikacje ukazywały. Tym bardziej po jego rekonstrukcji cały staw na nowo będzie musiał nauczyć się prawidłowej biomechaniki. A co za tym idzie musi nauczyć się pracować w ekstremalnych warunkach jednak przy hierarchicznym opracowywaniu konkretnych tkanek. Pytanie po co chcesz kupić stymulator? By zapobiegać zanikom mięśniowym? Przyjrzyj się ( jako biolog) jak anatomicznie wygląda cały mięsień czworogłowy uda, jakiego typu włókna tam są, jak ustawia się kolagen, prążki mięśniowe. Rzekłbym, że ten mięsień jest arcydziełem w kończynie dolnej. Być może i w wyniku elektrostymulacji głównie głowy przyśrodkowej poprawisz trofikę mięśnia, sprawisz, że brzusiec nie zaniknie, co z tego jak głowa prosta ulega zazwyczaj skróceniu, gdyż jest składową czworogłowego o typie włókien tonicznych w przeciwieństwie do głowy przyśrodkowej, która jest fazowa i ulega zazwyczaj zanikowi. Idąc jeszcze dalej, w wyniku destabilizacji stawu kolanowego i wyłączenia mięśni z funkcji jakie powinny pełnić, rolą stabilizatora zaczyna pełnić cały układ powięziowy. Wówczas samo wzmacnianie mięśnia czworogłowego bez opracowania powięziowego na nic się zda, gdyż to opakowanie (powięź) uniemożliwiać będzie skutecznie praiwdłową funkcję mięśnia. Co ja rozumiem, pod sformułowaniem ,,funkcja"? Według najnowszych badań i przede wszystkim w oparciu o biomechanikę, mięsień czworogłowy nie jest TYLKO zginaczem stawu biodrowego i prostownikiem stawu kolanowego. Miejscami pełni odwrotną funkcję, tj czasami potrafi wręcz zginać kolano a prostować staw biodrowy. Funkcje mięśni to nie tylko te, które wynikają z przyczepów.

Jeżeli chodzi o niedowłady mięśni mimicznych, poprowadź dalszą diagnostykę jak najbardziej. Osobiście, rónież prowadze rehabilitację neurologiczną chorych na SM w swoim mieście i życzę by oczywiście przypuszczenie diagnozy się nie sprawdziło.

Niemniej jednak, jeżeli chcesz zakupić elektrostymulator by wspomóc rehabilitację ZAKUP GO. Jednak prowadzenie własnej terapii samemu ( nawet z tak dużym, potężnym czuciem własnego ciała i znajomości różnorodnych ćwiczeń) jest błędem i nigdy nie będzie prowadzić do powrotu optymalnej biomechaniki ruchu, choćbyś nie wiem jak tego chciał. W wyniku urazu, operacji tracisz to czucie na rzecz czucia dyskomfortu, bólu. Kiedyś przedstawiono wykres, gdzie skorelowano ból z czuciem głębokim i wyraźnie wynika, że im więcej odczuć bólowych tym mniej czucia głębokiego, czucia własnego ciała. To zwyczajnie zostaje spaczone na skutek urazów. Rehabilitacja po ACL to nie jak kiedyś uważano, klasyczna ortopedia. Współcześnie widzi się dużą składową neurologii w ortopedii i zwie się to podejściem NEUROORTOPEDYCZNYM. Nie da się przywrócić optymalnej sprawności bazując jedynie na technikach ortopedycznych, nie ruszając struktur nerwowych.

Z moich doświadczeń wynika następujący wniosek - większość sportowców to wspaniali i bardzo oddani pacjenci. Między innymi dlatego, że wiedzą jak odtworzenie ruchu jest im potrzebne, jak potrzebna siła mięśniowa, koordynacja, gibkość etc. Wiedzą też, że jest to proces długotrwały i trudny. Tobie przecież tego też tłumaczyć nie trzeba. Elektrostymulator może oczywiście pomóc, jednak nie zastąpi nijak fizjoterapeuty. Twoje umiejętności wręcz Ci pomogą, ale tylko wtedy gdy prawidłowo Twój terapeuta poprowadzi Twoją rehabilitację. Tym bardziej, że tak naprawdę w całym ciele trzeba będzie odtworzyć ( a szczególnie w kolanie) aż cztery fazy kontroli motorycznej. A to już niezmiernie trudne ale przy współpracy z terapeutą uda się.

Także, zakup stymulatora TAAAAK, autoterapia zwłaszcza w pierwszych tygodniach po zabiegu NIGDY NIE.

Na Twoim miejscu to już zacząłbym rehabilitację, która przygotowałaby Ciebie do zabiegu ( rehabilitacja przedoperacyjna)

W razie pytań służę pomocą


Pozdrawiam

Dziękuję za szybką odpowiedź:)

Przyznam, że parę faktów jest dla mnie nowych, więc będę musiał trochę głębiej sięgnąć do lektury ( zwłaszcza jeśli chodzi o funkcje więzadła krzyżowego). Faktycznie studia biologiczne to nie to samo co fizjoterapia:). Dziękuję za wskazówki. Nie ukrywam, że konsultuję sprawę w kilku różnych miejscach i inne odpowiedzi też będą miały wpływ na moją decyzję. Jednak rzeczywiście wzbudziłeś moje poważne wątpliwości co do całkowicie samodzielnej rehabilitacji i z pewnością Twoja opinia będzie miała poważne znaczenie dla mojej decyzji (chociaż nie sądzę żebym postąpił wbrew Twoim zaleceniom). Zakup elektrostymulatora planuję w celu uniknięcia tych zabiegów w placówkach (zawsze są duże kolejki a prywatnie dużo kosztuje) i żeby, tak jak wspomniałeś, zapobiegać zanikom mięśni. Rozważałem jeszcze kwestię pobudzenia nerwów, które pewnie też trochę się uszkodzą po operacji, do regeneracji ( niby komórki nerwowe nie posiadają zdolności regeneracji, ale zaczynają się pojawiać prace sugerujące, że jednak mogą taką możliwość posiadać), oczywiście z dystansem podchodząc do tego zagadnienia.
Rehabilitację przedoperacyjną oczywiście cały czas prowadzę. Obecnie mam pełen zakres ruchu w kolanie a siła i wytrzymałość mięśnia są niewiele mniejsze niż przed kontuzją. Niestety bez możliwości biegania, pływania, skakania i wrzucania pełnego ciężaru na suwnicę nie dam rady osiągnąć swojej maksymalnej sprawności:/

Bardzo cenne byłyby dla mnie jeszcze dwie wskazówki z Twojej strony. Mianowicie po ilu tygodniach pracy pod okiem terapeuty mógłbym przejść do samodzielnej rehabilitacji (wiem, że granica nie jest sztywna ale jakieś widełki byłyby pomocne w oszacowaniu perspektyw). Dodatkowo, czy według Ciebie rozpatrywany przez mnie elektrostymulator nie jest bublem?

Dziękuję Ci jeszcze raz i pozdrawiam:)

KonikPolny, jeżeli chodzi o regenerację układu nerwowego, to już fakt. Potwierdziły to badania M.Mainzela, J.Bernaskiego, J.Liberta i innych autorów. Także powiem tak - regeneracja ukłądu nerwowego rzeczywiście istnieje tylko trzeba wiedzieć jak to pobudzać. Podam na przykładzie dwóch pacjentów po udarze mózgu. Jeden był ćwiczony typowo siłowo miał zwyczajnie podnosić coraz silniejsze ciężary aż doszedł uwaga do 30 kg na bicepsie. A drugi miałza zadanie jedynie ćwiczenie podnoszenia szklanki do ust. Po ok. pół roku ćwiczeń ten co podnosił cieżarki nie potrafił samodzielnie się napić stojąc przy barierce, gdyż załączała się spastyka, a ten drugi robił to bez problemów. Z tego powodu regeneracja nerwów musi być ukierunkowana również odpowiednią stymulacją. Inaczej mówiąc, mówi się o tzw. skurczu izometrycznym czy też izotonicznym mięśnia. Ale nie należy zapominać, że staw kolanowy ma posiadać doskonałą zdolnośĆ do tzw. KOKONTRAKCJI. Czym jest kokontrakcja, tu już odsyłam do literatury lub otwarcia nowego wątku bo to trzeba by się rozpisać, a temat jest o czym innym.

Jeżeli chodzi o funkcję ACL, to odpowiem zadając pytanie - dlaczego wielu sportowców nie po zerwaniu tego więzadła nie podejmuje się operacji i biega dalej? Funkcja tego więzadła jest bardzo hmmm niespecyficzna jeżeli chodzi o więzadło.

Odpowiadając dalej na Twoje pytanie, rehabilitacja po rekonstrukcji trwa ok pół roku ( ale nie jest to regułą). Rehabilitacja ma trwać do tego momentu, aż Twoje kolano, kończyna dolna i całe ciało nie będzie w pełni przystosowane do ruchu i aż nie uzyska się wszystkich cech motorycznych mięśni etc. Współcześnie nie mówi się już tak ,,teoretycznie" ile to powinno trwać, trzeba bazować na faktach, czyli na tym co reprezentuje pacjent.

Jeżeli chodzi o elektrostymulator nie znam tej firmy, i szczerze w przenośnych takich ,,domowych" elektrostymulatorach nie siedzę na co dzień, ale jak znajdę coś lepszego w podobnej cenie to z pewnością dam Ci znać. Nie zapomnij jednak, że sama stymulacja to nie wszystko, ale widzę, że już rozumiesz o co chodzi.

Pozdrawiam

W takim razie chyba już powiedziałeś mi wszystko czego potrzebowałem się dowiedzieć. Jestem Ci niezmiernie wdzięczny za pomoc. Dziękuję i pozdrawiam.

w takim razie życzę powrotu do zdrowia

Jestem już 4 tygodnie po operacji i korzystam ze wspomnianego wcześniej stymulatora. Pomyślałem, że podzielę się spostrzeżeniami na temat tego sprzętu.

Plusy:
-małe rozmiary i klips do paska
-wolno zużywa baterie
-precyzyjna stymulacja (Elektrostymulatory w klinikach często korzystają z elektrod umieszczanych w wilgotnych gąbkach i impulsy trochę się jakby "rozchodziły po skórze". Ten stymulator ma w komplecie żelowe elektrody samoprzylepne, które działają bardziej precyzyjnie i nie powstaje uczucie "rozchodzenia impulsu po skórze")
-dużo zainstalowanych programów (w tym do atrofii) dzięki czemu każdy znajdzie co potrzebuje
-możliwość ustawiania własnych parametrów programu

Minusy:
-elektrody trzeba często czyścić, wydają się mało żywotne

Ogólnie, na podstawie własnych doświadczeń, mogę polecić własny elektrostymulator każdemu, kto musi często z niego korzystać lub mieć go w tzw. odwodzie. Opiniowany przeze mnie sprzęt jest najtańszym z posiadających 24-miesięczną gwarancję. Dobry sprzęcior:)

Witam Serdecznie jestem po artroskopii kolana prawego , miałem usuwane zerwane więzadło ACL , za miesiąc mam mieć rekonstrukcje ACL i chciałbym się do niej jak najlepiej przygotować oraz prosić o pomoc w doradzeniu jak się zachowywać po rekonstrukcji . Dodam że mając( w praktyce już go nie mam) zerwane ACL biegam 3 razy w tygodniu , ćwiczę 3 razy w tygodniu na siłowni również , głownie mięśnie 4głowe .Kolano czuję że mam stabilne, grałem 3, 4 razy w squosha , jednak będąc na treningu piłki nożnej poczułem jak mi kolano wyskakuje i wskakuje , przez co do czasu rekonstrukcji odpuściłem sobie piłkę nożną . W domu raz w tygodniu ćwiczę na zakupionej "poduszce" którą polecił mi mój rehabilitant po artroskopi. Chciałbym się dowiedzieć i prosić Was serdecznie o poradę jakie ćwiczenia najlepiej wykonywać aby później jak najszybciej dojść do siebie , aby przeszczepu później nie uszkodzić oraz aby jak najlepiej się ten przeszczep unerwił czy też przyjął , czy da się mu jakoś pomóc wykonując jakieś specjalne ćwiczenia dot. np czucia ponoć głębokiego ? Rehabilitacje oczywiście będę miał pod okiem fizjoterapeuty.

Dzięki z góry za pomoc !!!

Witam

Na podstawie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że na chwilę obecną rozszerzyłbym na Twoim miejscu jedynie trening mięśnia dwugłowego uda. U mnie z nim nadal jest najtrudniej, mam problem z aktywnym zgięciem nogi do tego samego punktu co nogi nieoperowanej. Ważny jest ruch i utrzymanie mięśni w dobrej kondycji, ale nie nastawiaj się na super masę, rzeźbę czy siłę i wytrzymałość bo po 2-3 tygodniach w łóżku to niewiele raczej z mięśni zostaje. A co do ćwiczeń po operacji, to skoro będziesz miał fizjoterapeutę to będziesz miał wszystko. On powie co możesz a co nie i tych zaleceń najlepiej się całkowicie trzymać. A ćwiczeń będzie sporo, tak na 2-3 godziny dziennie (przynajmniej ja tak miałem). Mój mnie szybko "postawił na nogi" i dostosowywał program do progresu. Po 3 miesiącach od operacji zacząłem jeździć na rowerze na długich dystansach (jakieś 70km) i biegać ( tak do 10km). Dobrą rzeczą do ćwiczeń czucia głębokiego, o której mi nie powiedział mój fizjoterapeuta, jest na pewno bosu, ale nie warto kupować bo to znajdziesz na każdej siłowni ze średniej półki (bardziej wszechstronne niż poduszka bo można stanąć również na sztywnej części). I tak podziwiam, że możesz biegać teraz, bo ja nawet potruchtać nie mogłem przed operacją. Ale generalnie ja nie jestem specjalistą, opieram się na moim przypadku, może inni powiedzą coś więcej:)

Pozdrawiam

Ok dzięki , jeśłi chodzi o mięsień 2głowy uda to ćwiczę go również na siłowni podczas 1 ćwiczenia ( położenie sie na brzuchu i przyciąganie nóg do pośladków ) 3 serie po 15 powtórzeń( 40,45,50kg) . Najwięcej ćwiczę właśnie nad mięśniem 4głowym. Czy masz może jakieś zalecenia aby mięsień jak najpóźniej zanikał... kolega co miał u tego samego lekarza rekonstrukcje ACL ponoć przez tydzien nie zginał/nie ruszał kolana ... Słyszałem tez że nieraz ludzie nawet bez ACL grają w piłkę nożną, czy znacie ćwiczenia aby przystosować jak najlepiej nogę /mięśnie tak jakby przejmowały rolę nad Acl???

Jeśli chodzi o dwugłowy to dołóż jeszcze 3 serie innego ćwiczenia i dodatkowy 1 dzień. Mięśnie, których więzadła posłużą do rekonstrukcji bardzo silnie działają właśnie przy zginaniu nogi i ten ruch będzie osłabiony. Jeśli chodzi o redukcję zaniku mięśnia to polecam oczywiście własny elektrostymulator. Nic więcej nie zrobisz, bo przez te 2-3 tygodnie to będziesz musiał bardzo oszczędzać nogę. Kolega popełnił błąd czekając z rehabilitacją przez tydzień. Rehabilitację zaczyna się już 24 godziny po operacji, skupiając się głównie na odzyskaniu zakresu ruchu (będzie bolało ). Co do zastąpienia ACL inną strukturą to nie mam pojęcia co można w tym zakresie zrobić. To chyba w dużej mierze zależy od naturalnej kubatury. Ja jestem z natury chudziutki a nogi mam szczuplejsze niż większość kobiet i u mnie żadne pomysły nie wypaliły.

Pozdrawiam

Ja pewność w nodze uzyskałem przede wszystkim ćwicząc mięśnie czworogłowe na siłowni. Niby 6 miesięcy wraca się do pełnej sprawności, ale zależy co można rozumieć przez stwierdzenie "pełna sprawność". Rzeczywiście po 6 miesiącach mogłem robić już praktycznie wszystko, ale cały czas miałem blokadę psychiczną. Nie czułem pewności w nodze, myślałem o niej jak robiłem nią jakiś manewr;) Przyłożyłem się do ćwiczenia nó na siłowni i mi to wszystko przeszło, nie ma chyba nic lepszego niż wszelkiego rodzaju przysiady wzmacniające mięśnie nóg.

życzę Ci dużo zdrowia i szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Polecam Ci jednak regularne, najwyżej z mniejszą częstotliwością, ale systematyczne konsultacje z dobrym fizjoterapeutą. Od tego jak zrehabilitujesz się po zabiegu zależy Twoja sprawność fizyczna na całe życie. Polecam rehabilitację w reha-help.pl