Kolego mrmanix.
Opowiem Ci w skrócie o mojej koleżance, jest technikiem fizjoterapii po 2,5lstudium + kursy.
Wyjechała z PL bo miała już generalnie dość...
Pojechała w ciemno do jakiegoś mniejszego miasteczka w UK, przez 2 tygodnie sprzątała po domach, aż któregoś dnia babkę u której sprzątała bolały plecy, zaproponowała masaż.
To był jej ostatni dzień kiedy sprzątała...

babka powiedziała koleżankom one kolejnym, po pół roku otworzyła swój gabinet i ma się dobrze, pracuje sama dla siebie i żyje na przyzwoitym standardzie jak an warunki UK.
Przetłumaczone dyplomy i kursy menowskie.
/Aha koleżanka studiowała rok fizjoterapie na licencjacie , ale stwierdziła że nie będzie płacić 16tys zł za powtórkę ze studium fizjoterapii + pokazanie podstaw terapii manualnej. Tym bardziej że interesowała się masażem lecznicznym i w tym widziała swoją przyszłość.
Przeznaczyła ponad 10tys na konkretne kursy w tym terapie manualną/
Więc myślę że ty jako technik masażysta i licencjat fizjo możesz osiągnąć dużo.
Jesteś młody i zapewne pasjonujesz się tym co robisz ,odłóż trochę funtów na start i jedź do jakiegoś mało popularnego miasta, zaczep się na początek gdziekolwiek/jakiś fast food, restauracja,/ przynajmniej nie będziesz na jedzenie wydawać i nie będziesz marzł

I zacznij oferować swoje usługi w sąsiedztwie, nawet najpierw za darmo żeby zdobyć zaufanie a potem na legalu w ogłoszeniach lokalnych.
Ja też myślę o wyjeździe, bo mam już dość takiego życia, prędzej się garba tu dorobimy niż ktoś nas doceni.
Odkładaj kasę, pakuj stół i kupuj bilet w jedną stronę.
Ps. Przedstaw pełną dokumentacje edukacji, technik masażysta+ fizjo to dobre połączenie,
W końcu szukasz pracy jako masażysta a na fizjo godzin masażu tyle co kot napłakał w porównaniu z technikiem masażystą.