Profesjonalny masaż. List otwarty.

[Bodyworker]

Profesjonalny masaż. List otwarty do decydentów, potencjalnych ojców reformatorów, edukatorów, założycieli stowarzyszeń i samych zainteresowanych tą kwestią praktyków.

Uwaga! To jest list otwarty dla ludzi pozytywnych, poszukujących, pragnących współpracy, optymistów, ludzi z otwartym umysłem, działających dla dobra pacjentów, klientów. A jeśli interesuje cię tworzenie sztucznych podziałów środowisk oraz chcesz leczyć swoje kompleksy kosztem innych, to opuść tą stronę i żyj dalej w swoim świecie szczęśliwie.

List pisany jest przez osobę zupełnie prywatną, nie przez instytucję. Jednakże z uwagi na szeroką działalność swojego czasu w mediach, publikacje, czynny udział w wielu kongresach, konferencjach oraz poprzez szkolenia, nie sposób odpowiadać indywidualnie na sporą ilość e-maili, rozmów, w podanych poniżej sprawach. Pytania dotyczą istotnych spraw dla każdego kto profesjonalnie wykonuje masaż i pokrewne metody czy jako indywidualny zabieg, czy jako istotną cześć fizjoterapii, a także kosmetyki.

Dlatego też zebrałem te najważniejsze pytania, odpowiadając jednak nie poprzez gotowe, jednoznaczne odpowiedzi, bo od tego są ponoć odpowiednie powołane instytucje, a dając do myślenia. Ufając, iż list będzie miał szerszy oddźwięk, nie tylko z uwagi na obecne zamieszanie wokół tematu fizjoterapii, ale przyczyni się bardziej do budowania mostów pomiędzy środowiskowych. Nie jest istotne co ja akurat myślę o tej sytuacji, pozwolę sobie jedynie nadmienić jak to wygląda w innych krajach. Dlaczego? Bo tak często ludzie powołują się dziś chociażby na Unię Europejską. Tyle że w większości krajach dyplomowany masażysta jest postrzegany jako indywidualny zawód, wykonując zabiegi niekoniecznie w całym „pakiecie fizjoterapeutycznym” ale indywidualnie refundowanych. Decyduje o tym korzystający z zabiegów, a nie urzędnik podpisujący lub nie kontrakt. Do rzeczy.

1. A kto to jest masażysta, dypl. masażysta itd. Jedna z wskazówek na poziomie rozporządzenia ministerstwa, mówi jednoznacznie, http://www2.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=.. ... 59&ma=6009

W praktyce osobom z tytułem technika masażysty coraz trudniej znaleźć zatrudnienie tam gdzie wykonuje się zabiegi w ramach refundacji, a co dopiero innym.

Ogólnie ujmując: a) masażysta to zawód, b) dyplomowany masażysta to określenie jego stanu prawnego lub warunków administracyjno-edukacyjnych, c) technik masażysta lub odpowiednio zagranicą np. massage therapist, CMT, itp. określa jego kwalifikacje, bezpośrednio związane z odpowiednim dyplomem lub zaświadczeniem. Ale uprawnienia zagranica niekoniecznie są jednoznaczne z technikiem masażystą. Dotyczy to raczej ilości godzin i programu. Wygląda na to, że jedynie technik masażysta spełnia te kryteria. Technicy są grupą zawodową mającą egzamin zewnętrzny, także znamiona licencji.

List w całości, dla zainteresowanych: http://www.bodywork.com.pl/?p=5286